REGUŁA: 7 grudnia 2024, sobota
Podajemy tutaj codzienny fragment z Reguły św. Benedykta, odczytywanej mnichom w kapitularzu w taki sposób, że całego tekstu wysłuchują trzy razy w ciągu roku kalendarzowego. Oprócz przypadającego na dany dzień tekstu podajemy także link do strony z komentarzem autorstwa redaktora naczelnego kwartalnika Christianitas, Pawła Milcarka.
Rozdział LV, O ubraniu i obuwiu mnichów, 1- 14
Należy dawać ubranie braciom zależnie od warunków i klimatu miejscowego, gdyż w zimnych okolicach trzeba więcej, a w ciepłych mniej odzienia. Ocena w tej sprawie jest rzeczą opata. Sądzimy jednak, że w krajach umiarkowanych wystarczy dla każdego jedna tunika i kukulla. W zimie kukulla ma być wełniana, a w lecie lekka lub znoszona. Nadto szkaplerze do pracy, a na okrycie nóg pończochy i trzewiki. Bracia nie powinni zważać na barwę i grubość tych wszystkich rzeczy; mają nosić to, co można dostać w kraju, w którym mieszkają i co można taniej kupić. Opat ma baczyć na rozmiar, aby ubrania nie były za krótkie dla noszących je, lecz na miarę. Gdy kto dostanie nowe, ma zawsze i to natychmiast oddać stare, aby je złożyć w szatni dla ubogich. Wystarczy, żeby mnich miał dwie tuniki i dwie kukulle na zmianę na noc i ze względu na pranie ubrań. Co będzie ponad to, jest zbyteczne i powinno być odebrane. Bracia mają również zwracać stare pończochy i wszelką starzyznę, gdy dostają nowe. Wysłani w drogę mają dostać z szatni spodnie, które oddadzą wyprane po powrocie. Także ich kukulle i tuniki mają być nieco lepsze niż zwykle. Wychodząc, otrzymują je z szatni, a po powrocie zwrócą